Takie zdjęcia robiłem, kiedy miałem 16 lat. Miałem dwie lewe ręce, z plastyki
i rysunku, zawsze miałem trójkę (gorszych ocen na szczęście nie dawali)
a każdy kto mnie w tym wieku znał, stukał się w czoło kiedy słyszał,
że jestem fotografem.
To był poziom, z którego startowałem 🙂



W wieku 22 lat zdecydowałem się spełnić swoje marzenie. Zostać fotografem.
Zacząłem się trochę interesować fotografią, a po kilku latach robiłem takie zdjęcia:
Widzisz jakiś postęp? Jeśli tak, całkiem mnie to cieszy 🙂
A więc, w każdym z nas jest świetny fotograf. Każdy z nas ma wielki potencjał
do robienia dużo ładniejszych zdjęć, niż robić dziś.
Trzeba tylko w to uwierzyć, a potem wytrzymać. Nie mniej, nie więcej.